piątek, 27 kwietnia 2012

Popłynę w Solinę... :)

Jedne z ostatnich prac jakie zdążyłam zrobić przed długim majowym. Dzisiejszy dzień i noc zapowiada się też pracowicie, ale potem 7 dni odpoczynku.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz